dobrze kombinujesz ;)
musiałbym dorwać jakiś silnik, najlepiej singla po taniości. no i rame z papierami. właściwie tylko główkę :P
Wlasnie. Ostatnio wlasnie dumalem, ze wystarczy sama glowka i ogien. Reszte sie dospawa.
z tym "dospawaniem" niestety nie jest tak lekko ;P
no trzeba do fachowca oddać :) chodzi, że w ramieżużlowej chciałbym główkę ramy przespawać i zrobić nowe mocowania silnika.
to nie lepiej całą ramę pospawać od podstaw? ;P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
nie do końca. ramę żużlówki można wyrwać bardzo tanio i można wykorzystać choćby tylny trójkąt.
dobrze kombinujesz ;)
OdpowiedzUsuńmusiałbym dorwać jakiś silnik, najlepiej singla po taniości. no i rame z papierami. właściwie tylko główkę :P
OdpowiedzUsuńWlasnie. Ostatnio wlasnie dumalem, ze wystarczy sama glowka i ogien. Reszte sie dospawa.
OdpowiedzUsuńz tym "dospawaniem" niestety nie jest tak lekko ;P
OdpowiedzUsuńno trzeba do fachowca oddać :) chodzi, że w ramieżużlowej chciałbym główkę ramy przespawać i zrobić nowe mocowania silnika.
OdpowiedzUsuńto nie lepiej całą ramę pospawać od podstaw? ;P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnie do końca. ramę żużlówki można wyrwać bardzo tanio i można wykorzystać choćby tylny trójkąt.
OdpowiedzUsuń