Tylko te paskudne podwójne światła...
piątek, 31 grudnia 2010
wtorek, 28 grudnia 2010
sobota, 25 grudnia 2010
czwartek, 23 grudnia 2010
HO HO HOly Shit!
Dotarła właśnie paczuszka z prezentami świątecznymi (w 2 dni z Holandii - niezły wynik w okresie przedświątecznym).
Zestaw gaźników Keihin PWK 32mm z filtrami XS Performance oraz kilka innych potrzebnych gratów.
Teoretycznie moc silnika powinna wzrosnąć o 10%. Jak będzie zobaczymy.
Niestety nie przysłali mi zamówionego kosza sprzęgłowego. Trzeba będzie się upomnieć.
Głowica odebrana od magika
Zestaw gaźników Keihin PWK 32mm z filtrami XS Performance oraz kilka innych potrzebnych gratów.
Teoretycznie moc silnika powinna wzrosnąć o 10%. Jak będzie zobaczymy.
Niestety nie przysłali mi zamówionego kosza sprzęgłowego. Trzeba będzie się upomnieć.
Głowica odebrana od magika
środa, 22 grudnia 2010
wtorek, 21 grudnia 2010
Amortyzatory
Dziś zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie Poczta Polska.
Doszły zamówione amortyzatory od Suzuki LS 650 Savage. Trzeba przyznać, że teraz prezentuje się zacnie.
270mm długości. Pełen Bratstyle!
Tutaj jeszcze lampa z włącznikiem świateł (długich).
Doszły zamówione amortyzatory od Suzuki LS 650 Savage. Trzeba przyznać, że teraz prezentuje się zacnie.
270mm długości. Pełen Bratstyle!
Tutaj jeszcze lampa z włącznikiem świateł (długich).
niedziela, 19 grudnia 2010
sobota, 18 grudnia 2010
piątek, 17 grudnia 2010
Malowanie
Zima w pełni a ja rozpoczynam malowanie.
Na razie cylindry. Czekam na głowicę aż wróci od fachowca i zastanawiam się czy ją tez malować (zostawiając srebrne żebra) czy zostawić srebrną. W sumie tak bym wolał ale nie wiem czy uda mi się ją sensownie doczyścić (a malowanie na srebrno chyba nie wyjdzie dobrze).
Zacząłem się też bawić w polerowanie elementów. Na razie zdjęć nie daję bo w sumie nie ma czego.
Przez weekend zrobię zamówienie na potrzebne części i po świętach mam nadzieję poskładać silnik.
To tyle.
Na razie cylindry. Czekam na głowicę aż wróci od fachowca i zastanawiam się czy ją tez malować (zostawiając srebrne żebra) czy zostawić srebrną. W sumie tak bym wolał ale nie wiem czy uda mi się ją sensownie doczyścić (a malowanie na srebrno chyba nie wyjdzie dobrze).
Zacząłem się też bawić w polerowanie elementów. Na razie zdjęć nie daję bo w sumie nie ma czego.
Przez weekend zrobię zamówienie na potrzebne części i po świętach mam nadzieję poskładać silnik.
To tyle.
czwartek, 16 grudnia 2010
środa, 8 grudnia 2010
poniedziałek, 6 grudnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)