sobota, 9 czerwca 2012

Football is GAY!

Dziś owocny dzień bez wszechobecnego, śmierdzącego euro. Podczas meczu piękne puste drogi! Z rana wyrzeźbiona kierowniczka do Cub'a. Jednym się podoba, innym nie. Na pewno to coś innego :)
 Trzeba popracować jeszcze troszkę nad kulfonami (tak to jest jak nie ma się dostępu do lepszej spawarki).

Wieczorkiem odwiedziny u Chevroleta i Ziła. Bardzo miły czas połączony z "nauką" obróbki blach. Dzięki za lekcję!
Dziękuję. Dobranoc.

5 komentarzy:

  1. Pięknie wyszło !!! Prawie jak japonia :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie, kierownica bardzo OK!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko na tej półce za dużo mięsa. Może by ją tak trochę powycinać w tych pustych miejscach.

    OdpowiedzUsuń
  4. polka po bokach bedzie zmiejszona (nie bedzie wystawac poza risery)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kierownica jest świetna ja ostatnio robiłem coś podobnego kumplowi do Pucha! tylko bardziej kanciastą i w czarnym macie ...ta się prosi żeby ją oddać w biały proszek.

    OdpowiedzUsuń