czwartek, 26 lipca 2012

Wiztya w zaprzyjaźnionym warsztacie

Zawsze jest co pooglądać

Alfa Romeo - do gruntownej renowacji (mimo, że dla mnie wyglądała jakby wyjechała dopiero co z salonu)

AC Cobra (no dobra. replika ale na pełnym wypasie z silnikiem V8) - od 5 lat nie używana...

Fiat Topolino - robiony od podstaw. Zdjęcie z lekka nie wyszło...

Zdjęcie jeszcze gorsze, ale za to maszyn (głównie do obróbki blach) cała masa.



2 komentarze:

  1. Mateusz wez to ogarnij ja Cie blagam na kolanach !! Bedzie skandal jak zaczniesz sprzedawac ciuchy jakims glupokom !

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobię co mogę ale nie ma lekko

    OdpowiedzUsuń